Korzystaliście ze spętania miłosnego? Jakie macie opinie? Ten rytuał jest silniejszy czy czarne wesele?
Wydaje mi się że czarne wesele jest silniejsze
Wszystko zależy chyba od sytuacji. Bo to nie takie proste.
Moim zdaniem wszystko zależy od sytuacji i od tego, czego dokładnie oczekujesz. Spętanie miłosne to bardzo mocny rytuał, który działa na emocje i buduje silne przywiązanie. Jeśli wykonuje go ktoś doświadczony, efekty mogą być naprawdę intensywne – uczucia, tęsknota, potrzeba bycia blisko. Czarne Wesele to już inny poziom, bo działa nie tylko na emocje, ale też na cały los danej osoby. To bardzo silny rytuał, który potrafi dosłownie przeprogramować rzeczywistość i sprawić, że ta druga osoba nie będzie potrafiła funkcjonować bez tej, na którą rytuał został wykonany. Jeśli ktoś zastanawia się, który rytuał wybrać, to według mnie kluczowe pytanie brzmi: jak bardzo jesteś zdeterminowana i czego oczekujesz? Bo jedno i drugie działa, ale na trochę innych zasadach.
A Wy? Korzystaliście z któregoś? Jakie były efekty?